sobota, 8 września 2012

Nie rozmnażaj! Proszę...

Dziś będzie krótko.
Ty je bezmyślnie rozmnażasz
...a ja je muszę zabijać.






Te dwa słodkie kociaki jakie widzicie na zdjęciach już nie żyją. Musiałem je zabić, aby skrócić ich cierpienie... Bezmyślnie rozmnożone, podrzucone do naszego schroniska. Chore. Za życia zaznały jedynie ból i cierpienie. Z 5 kotków w miocie, 3 już nie żyją... kolejne dwa zapewne czeka ten sam los.

Rozmnażasz, bo:
  • małe kociaczki są słodkie, 
  • bo mama musi choć raz urodzić, 
  • bo natura, 
  • bo instynkt, 
  • bo na pewno znajdziemy dla nich dom,
  • bo coś tam...
..A ja je muszę potem zabijać.

Nie chciane. Nie kochane. Sprowadzone na ten świat z czystej ludzkiej, egoistycznej głupoty.
Ty zazwyczaj nie myślisz o konsekwencjach, beztrosko wypuszczasz kota na 'marcowanie', a to ja mam potem niewinną krew na rękach...



6 komentarzy:

  1. Najgorsze, że do niektórych ludzi to nigdy nie dotrze : (
    Wrocław- fundacja musi wyłapywać kotki po nocach, żeby je sterylizować na talony, bo dziadki z działek podnoszą raban "nie będą nam myszy łapały, jak nie będą się mnożyć".

    Ale chorymi kotami się nie ma komu zająć.

    Albo kiedy mówią, że "to natura, prawa natury".
    Gówno, nie natura, udomowione przez człowieka zwierzęta, nie dziki gatunek. Trzeba za nie brać odpowiedzialność, a nie rozprawiać o naturze.

    Może kiedyś to do ludzi dotrze...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozwolę sobie wkleić na fb, dotrze do większej liczby ludzi. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fenomenalny blog , piękne zdjęcia i pięknie napisane :)
    Jestem pod ogromnym wrażeniem sposobu pisania chodzi mi o przekaz drastycznie ale prawdziwe.
    Wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy że swoim pupilom robi ogromną krzywdę swoją niewiedzą a czasem głupotą
    I też mocne słowa ' nienawidzę ludzi '
    Pisz i nigdy nie przerywaj :)

    Paulina :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzygam jak czytam TWÓJ BLOG! Według mnie to jesteś nikim! Weterynarzem nawet nie powinieneś być.Właśnie za ten wpis.Gdybyś był lekarzem to zabijał byś również dzieci w domach dziecka.Bo ktoś bezmyślnie zaszedł w ciążę i urodził. Te zdjęcia żyjących kotków,a póżniej podpis pod zdjęciem już nie żyją... Jesteś żałosny! Zabijasz chociaż można dla małych kociaków znalezc dom. MOŻNA,JAK SIĘ CHCE! Jak się nie ma serca to zabija się zdrowe kocięta i jeszcze pisze o tym na jakimś dennym blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie czytaj :)
      Klapki na oczy załóż i udawaj, że świat jest cudowny. Ludzie i zwierzęta nie umierają tysiącami w bezsensownej, okrutnej śmierci... Żyj dalej w swoim świecie.
      ...anonimie

      Usuń