czwartek, 9 maja 2013

Singapore Zoo - część 2


Kontynuacja foto-story z olśniewającego ogrodu zoologicznego z Singapuru!
Coś nie wyszedł im ten kotek za ładnie ;)
Poniżej jego apartament.


Co mnie się bardzo podobało - w ogrodzie jest kładziony duży nacisk nie tylko na edukację zwiedzających, ale i na edukację poprzez zabawę najmłodszych :)

Pan prosto z Afryki równikowej strzegł wejścia do wybiegu geparda.

Zeberki! :)

Kolejne "mast si!" każdego ogrodu - surykatki!

Kto zidentyfikuje ptaka z tego zdjęcia dostanie prezent niespodziankę! (to pytanie dla Ciebie Aniu:)

Żyrafa uciekająca przed dzikim tłumem rozwrzeszczanych małolatów... Serio, takie pisku, okrzyku radości 'bo żyrafa' wcześniej nigdy nie słyszałem... Żyrafa też nie, więc się ewakuowała. 

Lewki :)

W tym ogrodzie nic się nie marnuje. Upuścisz coś na chodnik? Po 10 minutach nie ma śladu!

Kolejna, oczywiście płatna atrakcja - karmienie żyrafy :P
Uwielbiam te ich języki!


Wodne kwiatki

Lądowe kwiatki ;)

Dość old-school'owe ostrzeżenie ;)

Żółw sępi (Macrochelys temminckii) - nie jest to moje najlepsze ujęcie :P

Zgadnijcie czy poniższy kolega (lub koleżanka) jest jadowity czy nie?
(poznacie to po oczach... ;)

Kolejne 'ujęcie życia' Kobry królewskiej (Ophiophagus hannah)

Chrysopelea paradisi

Ahaetulla prasina - zielone cudo!


Gonyosoma oxycephalum

Robaszki!!! :D


Tylko tyle nam lasów deszczowych zostało, czyli zielonych 'płuc' ziemi...

Bufo asper - Żabol! A konkretnie wielka, azjatycka ropucha :)

Tym razem jakaś miejscowa Rana.

'Sarenka'

Kaczuszki :)


Motylki robiące om-nom-nom :)


Nietoperki! Niesamowite doświadczenie oglądać te tajemnicze stworzenia, wiszące tuż na wyciągnięcie ręki. Pteropus vampyrus.


Śpiące w koronach drzew przypominały tajemnicze kokony przybyszów z kosmosu... ;)

Papużka też się trafiła

I lemur co mu się pomyliło z leniwcem ;)

Proste słowa, prosta prawda... czemu nie potrafimy jej zrozumieć...

A mandryle (Mandrillus sphinx) mają jak zwykle wszystko w (wyjątkowo kolorowej) d... :D



Tak to można płatać figle! Świetny wybieg dla szympansów! Do dziś w głowie mam widok szympansów z warszawskiego zoo... na sianie, za brudnymi kratami, oglądające TV... Jak myślicie, gdzie szympans czuje się lepiej?
(oczywiście wspomnienia z Warszawy to już na szczęście historia, szympansy mają obecnie całkiem niezły wybieg:)

Człowiek i natura. Zero krat, zero barier, a jednocześnie bezpiecznie. Tak powinno być!

Plac zabaw :)

I jeden z jego mieszkańców ;)
Każdego roku kilka-kilkanaście osób w Indonezji ginie z rąk (z paszczy) krokodyli... Wiecie co jest tego główną przyczyną? Taki rybak, pomimo ostrzeżeń swoich znajomych, że w tej rzece grasuje krokodyl-ludojad, i tak bez lęku w nią wchodzi i zakłada sieci! Dlaczego?! Bo ma magiczne amulety od szamana! Co go ochronią i jest bezpieczny! Niestety krokodyl nie umie rozpoznać magicznych amuletów... i takiego delikwenta zjada... Po raz kolejny ślepa wiara ludzi doprowadza ich do zguby.


Kotek wieczorową porą :)



Pięć podstaw dobrostanu zwierząt. Pięć zasad. Uczyłem się o nich na studiach, miło mi było je przeczytać tutaj, na drugim końcu świata :)


Pokaz foczych zdolności :)

Las deszczowy czy środek 5-milionowego miasta? :) Wybieg białych tygrysów!


Nie wiem czemu, ale ten tygrysek wydał mi się wyjątkowo uroczy!

Czaszunia już robi większe wrażenie! Pomyślcie jakiej wielkości musi być mięsień żwacz! Jaką siłę nadaje zaciskającym się szczękom! Koty to jednak samobieżne 'cuda' ewolucji pod względem mechaniki!

Kolejne bardzo fajne udogodnienie - zoo mogą zwiedzać również... niewidomi!!! Bo to co widać to nie wszystko! Liczy się też to co słychać, co czuć.

Na koniec zaszczycili nas swoją obecnością gospodarze! Szczerze, jakbym spotkał takiego w naturze, to bym pobił rekord prędkości ;) Choć on i tak dogoniłby mnie nawet bez zadyszki!

No kurcze! Ten kotek jest świetny! Taki infantylny, a zarazem trafiający do ludzi :)

Za kilka dni relacja z... Kambodży ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz