niedziela, 2 czerwca 2013

Angkor Wat - część 3


Zupełny brak neta, brak czasu aby do kafejki podjechać :/ Stąd długa przerwa... Ehh Borneo jest świetne, ale mają kiepski opcje internetu ;)

Ostatnie już fotostory z Kambodży :)
Ujęcia m.in ze świątyni Bajon :)

Zwiedzanie po polskiemu ;) Na skróty po starożytnych schodach, bo szybciej.
500 lat powolnego zarastania, więc nic im już nie zaszkodzi ;)

Kiedyś tu były schody do pięknej świątyni położonej w centrum wspaniałego miasta... dziś... Daje do myślenia.

Na szczycie widać wiele rusztowań, praca wre. To dobrze, że ktoś znajduje czas i pieniądze, żeby ratować bezcenne zabytki.



Krówcie, a dokładnie bawoły :)

Buddy :)

Sowa w kadrze!

Herling w kadrze :P

Bajon... niezwykłe miejsce... Te twarze... masz wrażenie czyjejś obecności.

A Sowa znów w kadr włazi ;) I zejść nie potrafi :P

Za Wikipedią, są to twarze Buddy Awalokiteśwary ;)





 Punkt obowiązkowy dla każdej chińskiej wycieczki - sweet focia z twarzą Buddy! Turyści w takich ilościach skutecznie psują nastrój tego miejsca...


Turysty! Turysty everywhere!


Za takie coś bym łapy poucinał! Mam nadzieję, że Rory wpadł pod autobus w swoje urodziny! Wraz z 'troskliwymi' znajomymi ;]



Artyzm ;)



Las jak zaczarowany :)


W Kambodży zbliżał się Khmerski Nowy Rok! Miejscowa młodzież świętuje grami i zabawami :)
Poczułem się jak na WF w podstawówce ;) Postaram się niedługo wrzucić krótki filmik na czym te zabawy polegały :) Ogólnie dużo śmiechu i zabawy! I biegania :)



Makaki i ich opiekun :)



Wybaczcie szczątkową treść, ale za 5min kawiarnie zamykają...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz